Okna już są
Dziś o 8 rano przyjechała firma montować okna 5 ludzi na dwa samochody i gdy byłem o 15:40 robić fotki już było po robocie - cicho sza.
Dziś o 8 rano przyjechała firma montować okna 5 ludzi na dwa samochody i gdy byłem o 15:40 robić fotki już było po robocie - cicho sza.
W piątek przyjechał piec, potrzebny do ogrzewania budynku podczas wykonywania prac instalacyjnych zimą. Szukałem używanego lecz ostatecznie kupiłem nową "kozę" z cegłami szamotowymi - rzecz jasna na allegro. Dzięki bratu, który przywiózł mi go wracając z Gliwic zaoszczędziłem na wysyłce i koszt pieca wyniósł 129zł brutto. Posprzątałem też troszeczkę w garażu i tam piecyk narazie oczekuje instalacji. Jutro powinny być oczekiwane już dawno okna, wtedy zapodam kilka fotek.
Oto piecyk:
W czwartek została założona brama garażowa, trwało to dość długo od ok 15 do ok 23:30. Cała zabawa była z otwieraniem awaryjnym (podczas braku prądu) - linki lineczki itp. Efekt jest ok, zobaczcie sami:
Szybko zrobiona instalacja elektryczna, na potrzeby instalacji bramy :)
Brama i mój wozik:
Pozostałe foty:
No to czekamy na okna :)
Komentarze