Ławy wylane
Dziś przyjechał beton nawet trochę wcześniej, o 15 było już po zalewaniu. Jak na tak szerokie ławy to w mojej ocenie i tak obyło się bez większych problemów. Pierwszy etap mamy za sobą, teraz już tylko w górę.
Dziś przyjechał beton nawet trochę wcześniej, o 15 było już po zalewaniu. Jak na tak szerokie ławy to w mojej ocenie i tak obyło się bez większych problemów. Pierwszy etap mamy za sobą, teraz już tylko w górę.
Dziś moja ekipa zrobiła szalunki, jutro wrzucą zbrojenie i ok 14 będą zalewać, mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze.
Po wielkich wodach i opadach, nareszcie wczoraj nadszedł dzień pogody i można było rozpocząć prace. Woda która była na całej głębokości została odpompowana. Dziś wjedzie koparka wybrać oberwane boki. Miejmy nadzieję, że ten stan pogodowy wytrwa jak najdłużej.
Między czasie byliśmy w stanie kupić większość materiałów na budowę. Pogoda nie dopisywała pracą na budowie lecz pomogła trochę przy zakupach - materiały potaniały.
Na chwilę obecną czekam na drugą firmę, którą znalazłem na szybko po rozpadzie poprzedniej ekipy. Na chwilę obecną wypompowujemy wodę z dołka i cierpliwie czekamy na połowę maja, wtedy prace mają ruszyć pełną parą i dom ma stanąć z końcem września jak zapewnia szef firmy - jestem ciekaw tego terminu :)
Dziś podpisałem umowę o kredyt z dopłatą " Rodzina na Swoim" w PKO BP SA, wcześniej pisałem o wniosku w BNP Pariba Fortis, jednak Bank pomimo niskiej marży w złotówkach 1,99% ma prowizję 1% i mega wymagania co do dokumentów. Całość w Paribie trwa już jakieś 4 tyg, dziś dali mi wstępną dezycję pozytywną, poprosili o zapłatę za operat i jeszcze trzy świstki. Jednocześnie dokładnie tydzień i dwa dni temu złożyłem wniosek w PKO BP SA, uzyskałem też dobre warunki, bark operatu (oszczędność ok 1000zł), marża 2,2%, prowizja 0,3%, brak jakichkolwiek dodatkowych produktów, za wyjątkiem doubezpieczenia niskiego wkładu własnego ok 600zł (36mc). Myślę , że dokonałem najlepszego wyboru.