Wylewki skończone :)
Dziś Panowie zakończyli prace przy wylewkach, w sumie to wczoraj ale oczywiście były poprawki, sam dziś jeszcze obcinałem dylatacje i czyściłem ściany - zostało jeszcze trochę na jutro. Ważne, że mamy to już za sobą.
Dziś Panowie zakończyli prace przy wylewkach, w sumie to wczoraj ale oczywiście były poprawki, sam dziś jeszcze obcinałem dylatacje i czyściłem ściany - zostało jeszcze trochę na jutro. Ważne, że mamy to już za sobą.
Dziś od rana z bratem wykładaliśmy piwnicę najpierw folią potem styropianem i znów folią (MEGA IZOLACJE). Oto fotki z dzisiaj
WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA MOJEGO BRATA MARCINA, który poświęca swój czas na pomoc przy naszym domku :) DZIĘKI jesteś BIG BROTHER
oczywiście styropian postanowiłem przywieź sam - i brakło miejsca w samochodzie i przyczepie:
No i prace "wykładowców"
piwnica pierwsza folia:
Pokoje:
pokoje po foliowaniu ( w sumie nie wiem czy na styropian daje się folię ale daliśmy)
Piwnica po wyłożeniu styropianu i kolejna folia:
Na to w poniedziałek siateczka i można lać
Dziś z pomocą brata odbyło się wielkie smarowanie, izolowaliśmy podłogi piwnic - jutro jeszcze styropian i folia i będziemy gotowi na poniedziałek.
Wczoraj hydraulicy skończyli II etap prac. Podłogówka rozłożona. W poniedziałek przychodzą goście od wylewek i będzie już ok.
We wtorek zadzwonił do mnie urzędnik z gminy i oświadczył, że na mój wniosek został nadany mi numer budynku i oficjalnie poinformowano mnie o nazwie ulicy. Teraz tylko wysłać listek do siebie i sprawdzić czy dojdzie. Mając adres pojechałem dziś podpisać umowę na wywóz śmieci.